"Topieliska" psychologiczny haj od Ewy Przydrygi!

Dzień dobry Moliki! Boże co to była za książka... Dla mnie, osoby związanej z psychologią, to był totalny psycho odlot! Dlatego do rzeczy, lecimy! 
Główną bohaterką książki jest Pola, to jak ją poznajemy całkowicie nie wpływa na to co dostaniemy później. Pola to kochająca, opiekuńcza matka oraz szczęśliwie zamężna kobieta. Jej spokojne i pełne miłości życie, przerywa straszliwy wypadek, w skutek którego traci męża i syna... Od tej pory, Pola próbuje rozwikłać zagadkę śmierci na własną rękę i rozpaczliwie znaleźć syna, żywego lub martwego. 
Więcej nie mogę wam powiedzieć niestety, gdyż byłby to za duży spoiler. Powiem tak, dla mnie książka jest woow, dlaczego? Od bardzo dawna nie dostałam w swoje ręce tak świetnej uczty psychologicznej! Tym co narzekali na niektóre wątki z początku, doradzam czytać dalej. Styl autorki jest przyjemny i mam wrażenie, że właśnie ten chaos momentami był wprowadzony po to, aby pokazać "drugą twarz". Przyznaję, udało się! Nie mamy tu błędów stylistycznych czy ortograficznych, z akcją też na spokojnie zdążycie. Ewa tak ją rozłożyła, że spokojne momenty przeplecione są uderzeniami psychologicznymi. Stworzenie tak skomplikowanej osobowości dwubiegunowej jest ogromnym wyzwaniem, zachowanie balansu i ogólne przedstawienie czytelnikowi tego jest już ciężkie. Tu mamy tak wszystko rozpisane, że nie ma opcji abyście nie załapali! Chociaż nie ukrywam, jak zaczęło wychodzić wszystko na jaw... to mój mózg krzyczał "co jest?!!!" ale chyba właśnie o to chodziło autorce! Wisienką na torcie jest wręcz genialny reaserch z dziedziny psychologii i jej pokrewnych tematów. Mój wewnętrzny freak miał potężne ucztowanie przy tej książce, muszę przyznać bez bicia, że już dawno tak dobry thriller psychologiczny, nie wpadł mi w ręce. Dużo osób mówi: tu się za dużo dzieje! Owszem, ale jest przedstawiona osobowość dwubiegunowa, schizofrenia... Dlatego weźmy poprawkę na to, iż w tym samym czasie mamy w zasadzie dwie osoby w jednym.
Podsumowując, do końca książki tak naprawdę nie będziecie wiedzieli nic. Dosłownie nic. A pamiętajcie, że nie wszystko jest takie jak nam się wydaje... Ponad to, czas spędzony z tą książka, na pewno otworzy wam oczy na parę zagadnień z psychologii, trochę o świadomym śnie. 
Książkę mogę uznać za w pełni udaną! Dziękuję wydawnictwu Muza za możliwość przeczytania jej i Tobie Ewo, za tak wyśmienitą zagadkę jaką stworzyłaś.
⭐⭐⭐⭐/5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Czytelnisko , Blogger