Gangsterskie porachunki...

Dzień dobry Molom wszystkim! Wielkimi krokami zbliża nam się marzec, nadejdzie wiosna, wszystko obudzi się do życia! Uwielbiam wiosnę, śmiało można uznać, że jestem wiosnoholiczką. Dziś mam dla was recenzję książki Pani Magdy Winnickiej, którą miałam przyjemność przeczytać dzięki uprzejmości wydawnictwa Muza. 
Zacznijmy od tego, iż jest to drugi tom książki, pierwszy nie powalił mnie na kolana dlatego byłam przygotowana, że tu może być podobnie. Główni bohaterowie w jakiś sposób odrobinę poszli do przodu, co uznaję zaś ogromny plus. Opisy wciąż gdzieś tam na upartego oko mi wadziły, ale uderzyły mnie błędy logiczne... rozumiem, że to fikcja, jednakże przydałoby się zrobić research, nim napiszę się cokolwiek. Chodzi mi konkretnie o kwestie medyczne, umieszczone w książce. Kochani byłam też pozytywnie zaskoczona, serio! Akcja pomimo tego, że mnie jakoś nie wciągała to muszę przyznać z ręką na sercu, pomysł jest dobry. Brakuje po prostu warsztatu i researchu, który fajnie by nam wyeksponował ten ukryty potencjał. Nie mówię, nie ale i nie jestem na tak. Książka mnie wymęczyła, trochę się z nią siłowałam ale w końcu ją pokonałam.
Podsumowując książka w zasadzie jest lepsza od poprzedniczki, nie pozostawia ogromnego niesmaku, jest mi obojętna. Co dało mi do myślenia, że może autorka w następnej książce pokaże się z jeszcze lepszej strony. Mam taką nadzieję, póki co pozostaje mi życzyć dalszych sukcesów, i oczekiwać na inne dzieła spod dłoni Pani Magdy.
⭐⭐/5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Czytelnisko , Blogger